25 comments on “Biedronka siedmiokropka (Coccinella septempunctata) – boża krówka

  1. Podobało mi się. 🙂
    Takie małe, a tak dlugo żyją. Zdumiewające.
    A propos koloru. Nie wiedzieć czemu, niełatwo jest spotkać biedronkę tuż po wyjściu z poczwarki. Zdarzyło mi się to ostatnio po raz pierwszy i byłam pod wrażeniem. Dwie sztuki, obie żółciutkie jak kanarki, a jedna siedziała w malowniczej pozie i (chyba) pompowała sobie skrzydełka. Niestety, Harmonie to były, a nie siedmiokropki, ale może kiedyś i 7-kropkowe noworodki spotkam. 🙂

    • Na pewno Ci się uda 😉 Mi kilka razy udało się spotkać taką biedronkę, ostatnio na żywopłocie tuż obok przystanku autobusowego, ale niestety autobus jechał, więc nie zdążyłem zrobić jej zdjęć ;f Co ciekawe wokół kręciło się wiele siedmiokropek w różnym stopniu rozwoju, ale także Harmonie i dwukropki 🙂

  2. Niestety, biedronki tracą trochę uroku jak się człowiek zorientuje, że te kropki na przedpleczu to nie oczy, oczy są na małej, zwyczajnej, chrząszczowatej główce z czułkami i innymi żuwaczkami. Wiem po znajomych. :p

    • Ten kokon pod spodem to dzieło owadziarki z gatunku Dinocampus coccinellae, pasożytniczej błonkówki, której larwy żerują w ciałach biedronek, następnie zaś, budują pod ich ciałami takie właśnie kokony 🙂

      • Czytałam o tych pasożytniczych błonkówkach w Twoim artykule, ale jakoś inaczej sobie je wyobrażałam… Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

  3. Mamy biedroneczkę w mieszkaniu i postanowiłem przeszukać internet w celu znalezienia informacji jak żyje i czym się odżywia. Bardzo interesujące spostrzeżenia i ciekawy opis. Czytałem na głos żonie i bardzo nam się podobało. Piękne zdjęcia biedronek. Teraz juz wiem, że mamy biedronkę zaawansowaną wiekiem, która spała w korze, albo ściółce jodły kaukaskiej i wybudziła się w domu pod wpływem temperatury. Oby tylko znalazła pożywienie. Niech nam żyje sto miesięcy.

  4. Super to opisałeś, właśnie takich opisów szukałem!!! Super zdjęcia ( potrzebowałem tego do szkoły )
    Pewnie długo ci to zajęło. Co do biedronki to kiedyś nawet nie wiedziałem czym one się różnią.
    Myślę że każdemu to się przyda. Pozdro / Space

  5. b fajny artykul, rewelacyjnie napisany, akurat takiego potrzebowalam , aby to przystepnie dziecku „wyoslic” , dzieki pozdro

  6. skad sie biora w polowie marca w oknach po kilka lub wiecej i szczegolnie w sloncu. Sa czerwone wiec dojrzale ,z mysla ze mogabyc glodne i slonce moze je wysuszyc przenioslam doniczke z mszyca i pozbieralam nasze owady i pozwolilam im usadowic sie pomiedzy listkami ,myslac ze pozostana tam dluzej niz byly. po jakims czasie wszystkie znow byly w slonecznym oknie skupione po kilka ,przytulone do siebie.Jakabedzie ich kolej bede obserwowac ,bo to powtarza sie co roku.Nie wiem tez z kad i jak znajduja sie w srodku domu jeszcze wlasciwie zima kiedy przes kilka miesiecy wszystko pozamykane ,szczegolnie na pietrze gdzie okien sie nie otwiera zbyt czesto .Bardzo ciekawy artykul ,pouczajacy ,ale chcialabym wiedziec troche wiecej .Dziekuje .

    • Biedronki już na jesieni zbierają się w grupy i szukają zimowisk również w naszych domach. Przez kilka miesięcy zimują ukryte w różnych zakamarkach, z dala od naszych oczu, a kiedy przychodzi wiosna, wtedy wychodzą i znów chętnie się gromadzą, np. na ścianach, by łapać energię z promieni słonecznych. Kiedy już się rozgrzeją, wtedy się rozchodzą 🙂

  7. Bardzo przydatny artykuł, buduje biedronką królestwo inspirowane bajkami dla dzieci, zostanie ono umieszczone w ich naturalnym środowisku i będzie zbudowane z samych naturalnych surowców, oraz ich ulubionych kwiatów, krzewów etc. Mam nadzieję, że się uda i będą zadowolone 🙂 Pozdrawiam, i dziękuje za garść cennych informacji 🙂

  8. niespodzianie w dniu dzisiejszym całe stado biedronek oblazło nasz dom , szczególnie od strony wschodniej, od słońca. byliśmy zaskoczeni przerażeni, bo takiej inwazji biedronek przez całe długoletnie zycie nie widzieliśmy, troszke uspokoiłam sie po artykule/ za który bardzo serdecznie dziekujemy/. rozumiem, że musze przeczekać ten nalot- chociaz…..okna nie można otworzyć, bo wtargna do domu. zatem, może ktoś napisze co robić. z góry pieknie dziekujemy- strzelec

  9. Dzisiaj, 2 GRUDNIA 2020, biedroneczka maszerowała po stole kuchennym, tam i z powrotem, jakby szukała … drabinki? W końcu po przekątnej wróciła na miejsce startu i… wystartowała pod sufit. Straciłem ją z oczu. A na dworze mrozek. Może w mieszkaniu za ciepło i dlatego wgramoliła się ze swojego dołeczka.

  10. Pingback: Biedronka arlekin [azjatycka] (Harmonia axyridis) – najeźdźca prosto ze wschodu | Świat Makro.com

Dodaj komentarz