26 comments on “Świerszcz polny (Gryllus campestris) – opiekuńczy grajek

  1. Świetne zdjęcia i bardzo ciekawy artykuł, jak zwykle 🙂 Ten „pasikonikowaty” wizerunek świerszcza jest już chyba bardzo głęboko zakorzeniony w powszechnej świadomości. Spotkania zazdroszczę – sam nigdy jeszcze nie widziałem „dzikiego” świerszcza.

    • Witam, jestem tu gościnnie 🙂 w domku letniskowym nad jeziorem mamy plagę świerszczy polnych! (tylko samice z tego co zaobserwowałam) Są w drewnie kominkowym, pod kanapą, w pościelach, na tapecie- wynoszę średnio po 10 dziennie, aż trudno uwierzyć że są na liście do wyginięcia 😦 Nie wiemy jak mamy się ich pozbyć z domu na stałe, nie chcemy ich zabijać, wiec wynosimy ale chyba wracają…. dzieciaki się ich boją wiec nie możemy z nimi mieszkać 😉 Jakieś pomysły?

  2. Witam,jestem sympatyczka bloga od czasu gdy musiałam zidentyfikować zbożaka chlebowca w mojej kuchni.Mam też prośbę czy pomógłby mi Pan zidentyfikować innych lokatorów mojego mieszkania .Otóż zauważyłam na ścianach bardzo malutkie owady(?)mierzą od ok 0,5mm do 5-6mm kilka codziennie morduje w sypialni są również w pokoju dziennym i łazience(tam od dłuższego czasu) kilka widziałam na parapecie okna sypialni po zew str. z tego co zauważyłam gołym okiem są bardziej podłużne niż okrągłe barwy szarawej lub coś a la bordo z widoczną głową(?) czasem skaczą.Raczej nie latają choć pewna nie jestem raz jeden był w niewielkiej miseczce z woda do której jakby wleciał miał jakby skrzydła i takie drobne paseczki na tułowiu.W dzień się chowają w kontach bądź kolo okien nie widać ich zanadto wieczorem wychodzą.Obecność w łazience zauważona dawno w pokoju ok miesiąca.Troszkę się obawiam bo mam małe dziecko i kota.Czy to mogą być gryzki?Czy raczej ptaszyniec blok z 2011 r. piętro 5 na 10 w mieszkaniu porządek tj.wysprzątane konkretnie, choć spora wilgoć i zaduch w letnie dni -bardzo kiepska wentylacja w bloku mieszkanie 1 stronne. Dodam że nie zauważyłam śladów ugryzień nagminnych itp spraw,kocur też jakoś wybitnie się nie drapie.Niestety nie mam aparatu zdolnego ich uchwycić. Z góry dziękuje za pomoc.Pozdrawiam 🙂

    • Witam Panią. Podejrzewam, że to faktycznie mogą być gryzki, są częstymi lokatorami w domach, a niektóre gatunki faktycznie potrafią skakać, więc to by się zgadzało 🙂

      • Dziękuję za odpowiedz czyli prawdopodobnie nie mam się czego obawiać:)?planuje remont lepiej zostawić czy jakoś zwalczyć je?Same w sobie o ile nie są groźne jakoś nie przeszkadzają mi:)

        • Absolutnie nie są groźne dla ludzi, dlatego nie ma potrzeby ich zwalczania, no chyba że pojawią się masowo, wówczas można pomyśleć o ograniczeniu ich liczebności 🙂

  3. Brakuje mi zdjęcia od że ta powiem od „buźki” całego świerszcza, chyba wtedy najbardziej kosmicznie wygląda. Może to być jednak wrażenie z dzieciństwa kiedy to raz trafiłem na tego owada.

  4. Witam a pomogl by mi pan jak wytepic w domu swierszcze polne?:( mam male dziecko a podobno gryza, zreszta sama sie ich boje

    • Po pierwsze nie zajmuje się tępieniem owadów, po drugie… od kiedy świerszcze polne żyją w domach? To dziko żyjące stworzenia, od domów trzymają się z daleka 🙂

      • Żyją,żyją kilka minut temu przemykał mi po podłodze na piętrze.Mam ich w domu co najmniej kilkanaście od kilku lat.Absolutnie mi nie przeszkadzają a zdarza się usłyszeć ich koncert.Jeden nawet zimował na parapecie okiennym wśród doniczek.

        • Witam. Właśnie pcha mi się do domu jeden. Wiem, że to ten sam bo ma jedno czółko ;-). Ja go na dwór a za dwa-trzy dni jest w garażu albo w kotłowni. Jak pomóc mu przetrwać? Czy ten u Pana na parapecie przeżył?

    • Niestety mam podobny problem. W okołu domu ich spełno, na ogrodzie spokojnie nie przejdziesz i wylegują się przed drzwiami wejściowymi do domu. I nie jest to trawa! Na cemencie. Codzień pozbywam się kilku czy kilkunastu z przed samych drzwi.
      Wystarczy chwila jak siedzą w domu. Już mam ich dość. Zazdroszczę tym co ich nigdy nie widzieli, bo od zeszłego roku u nas jest jakaś plaga :/

  5. Mogę nieco pomóc w obserwacjach świerszczy – nie widzą niebieskiego światła, łatwo je wtedy podejść i obserwować/schwytać.
    Z doświadczenia hodowcy 😉

  6. Po raz pierwszy udało mi się zaobserwować takiego grającego świerszcza (po rozpoznaniu na forum Przyroda) , do tego czasu byłem pewien, że świerszcz będzie podobny do pasikonika (nerd)

  7. O Boże ja w tym roku pierwszy raz go zobaczyłam , ale wzięłam go za turkucia podjadka i dobrze, że go nie zabiłam! dotąd myślałam, że świerszcz polny i pasikonik to to samo, świetnie znam te zielone, duże , boje się użyć nazwy, bo nie wiem pasikoniki? czy te zielone to szarańczaki?

    • Duże, zielone mogą być pasikoniki, ale może być też np. łatczyn brodawnik, wszystkie są u mnie na blogu, także zapraszam do poczytania o nich 🙂

  8. Wczoraj sfotografowałem dużego świerszcza czarnego lub ciemnobrązowego, miał chyba ze 3 cm, a chwilę później mniejszy okaz również b.ciemny, ale o zabarwieniu lekko zielonkawym. Dzięki Pana opisowi wiem, że to świerszcze, no i domyślam się, że uciekły z hodowli, bo siedziały na moim balkonie, więc skąd by się tam wzięły. Dziękuję za ciekawe wyjaśnienia i pozdrawiam 🙂

    • Pewnie szukają miejsca na zimowanie. Wprawdzie w literaturze nic o tym nie piszą, no ale jak widać, coraz chętniej uznają nasze domy za ciepły, przytulny kąt. Na całe szczęście, nie są groźne, więc nawet przy takiej ilości, nie trzeba się ich obawiać 😉

  9. Właśnie od 2 dni mam u siebie w pokoju 2 takie gagatki , wieczorem i od 4 rano dają swój koncert przez co nie mogę spać. Pierwszej nocy było to dość romantyczne ale dziś już mam dość. Cały czas koncertują!!

  10. Witam, odkryliśmy w naszym trawniku dużo małych dziurek..na prawdę dużo. Okazało się ze to właśnie świerszcze się do nas wprowadziły.. zeszłej wiosny już widziałam te dziurki jednak niewiele, tym razem jest bardzo dużo. Świerszcze wychodzą z nich i chowają się spowrotem, tak wiec jestem pewna ze to nasi wspollokatorzy.Podworko nie jest duże i spokojne bo biega po nich 2 małych dzieci 🙂 ale za to dobrze nasłonecznione. Chciałam spytać czy skoro świerszcze upodobały sobie nasz trawnik to zastana z nami już na zawsze —mnożąc się? Czy raczej będą

  11. Pingback: Skoczek zielony (Omocestus viridulus) – a oto i „konik polny” | Świat Makro.com

  12. Mam takiego gościa w swojej winniczce. Jest bardzo płochliwy, ale namiętnie gra na skrzypcach i wspaniale umila wszelkie prace:)

Dodaj komentarz