20 comments on “Skakun (Dendryphantes cf. rudis) – bystry pająk

  1. mogę potwierdzić praktycznie wszystko co napisałeś, bo sporo się skakunów naobserwowałem.

    kiedyś wypatrzyłem skakuna szykującego się do skoku na muchę. Przygotowałem aparat, nastawiłem ostrość, dobrze wyliczyłem nawet miejsce gdzie nastąpi atak i… na tym koniec moich sukcesów, bo atak był tak niespodziewany, że zamiast zrobić zdjęcie tysiąclecia prawie wypuściłem aparat z ręki, nie mówiąc już o tym, że sam podskoczyłem. Mimo, że spodziewałem się ataku…

    zauważyłem także, że nie są płochliwe – lubią nawet pochodzić po dłoni, a zastawienie im drogi palcem nie skutkuje odwrotem, ale powolną analizą nowej sytuacji i próbą pokonania przeszkody skokiem lub spacerkiem… Fajne efekty daje stukanie w ścianę przed skakunem – bardzo, bardzo rzadko skakun decyduje się uciekać, ale na ogół zjawisko go intryguje i stara się je badać.

    generalnie, fajne pajączki ;-). Też się muszę zebrać za jakiś wpis o nich…

  2. Zgadzam się, że pająki te mają bardzo miły wyraz twarzy, który nie różni się wiele od milusińskiego kotka i też chciałoby się go pogłaskać 😉
    Pozwolę sobie udostępnić wpis na mojej stronce na G+

  3. Nie da się ukryć, bardzo sympatyczne są jak na pająki, moje ulubione 🙂 Szkoda tylko, że takie małe, mogłyby być przynajmniej wielkość tygrzyka 😉

  4. Uwielbiałam skakuny za ich sympatyczne „mordki” i ciekawe zachowanie, teraz będę je lubić jeszcze za inteligencję. Kolejny powód dla którego nie mogę doczekać się wiosny 😉

  5. Raz zdarzyło mi się obserwować skakuna, kiedy spacerował po krawędzi plastikowego, ogrodowego stolika. To było fascynujące, ponieważ co jakiś czas zatrzymywał się, spoglądał w dół, przez chwilę tak jakby szukał najlepszej pozycji przesuwając się w prawo i w lewo, a potem nagle – hop! Zeskakiwał na dół, oczywiście na swojej nitce. Gdzieś w połowie wysokości stołu kończyła się długość tej nitki, pajączek huśtał się na niej, po czym wciągał się po niej z powrotem na górę, a wtedy wszystko zaczynał od nowa – znów chwilę pospacerował tu i tam, porozglądał się, poprzesuwał w lewo i w prawo i – hop! Wyglądało to tak, jak skoki ludzi na banjee! W dodatku wydawało się, że robi to tylko dla sportu i treningu, bo nie było tam żadnych owadów, na które miałby polować. Być może skakuny lubią potrenować skoki w wolnych chwilach, nawet kiedy nie są głodne, aby nie wypaść z formy 🙂

  6. Witam, mam pytanie jak długo te pająki żyją ? Mam co roku jednego na balkonie, skrywa się między metalowymi barierkami a ich obiciem z drzewa. Oczywiście cały czas spaceruje badając okolicę mojego balkonu. Nie wiem czy to co roku nowy gość, czy też ten sam, odnoszę wrażenie, że jest coraz większy.

  7. Witam wszystkich. Z tego co tu czytam to widzę,że macie fachową wiedzę o tym pajączku. Właśnie założyłem hodowlę pszczółek o nazwie murarka ogrodowa. To taka dzika polska pszczółka bardzo przydatna do zapylania drzew owocowych. Niestety ma ona naturalnych wrogów w tm różne muszki np.Stelis,ale akurat tutaj z pomocą przychodzi skakun. Podobno wytępia te muszki co do nogi. Niestey,największym zagrożeniem jest piekielna mucha Złotolitka ognista.Chciałbym wiedzieć jak duże owady skakun wyłapuje. Pozdrawiam.

    • Ze złotolitką (która jest błonkówką, nie muchą), spokojnie sobie skakun poradzi… one potrafią upolować nawet tak duże stworzenie jak koziułkę 😉

      • Kurcze,ale to jakiś Superspider! 🙂
        No tak,błonkówka. Pisałem na tablecie w pośpiechu…he,he. Dziękuję za odpowiedź!! I to pozytywną , i jak taka odpowiedź cieszy 😀 😀
        Jeszcze takie pytanko,jak mogę skakuny wspomóc,aby się trzymały mojego gospodarstwa i co z zimowaniem kokonów ? (sorki,ale laik ze mnie). Jakieś określone wymogi mają.Pewnie,gdzieś na forach znajdę,ale to może potrwać……
        Pozdrawiam.

        • Jak się skakunom nie przeszkadza, to one same sobie dają radę, i trzymać się blisko ludzi będą. Z zimowaniem także dają sobie radę, ukryte w różnych niedostępnych zakamarkach 😉

  8. Parę sprostowań na początek. Chodziło mi o inna muszkę,ale nie Stelis phaeoptera.Sądzę,że już za taką błonkówkę to skakun raczej się nie bierze. Miałem na myśli Cacoxenus indagator. Jak pisze kolega: ” Sprzymierzeńcy.
    Pewno jest ich więcej, ale mnie udało się zaobserwować jednego z nich. Jest to, jak myśle, pająk z rodziny skakunowatych. Nie przędzie on sieci, a na ofiarę najczęściej skacze. Pojawia się w miejscu, gdzie jest dużo gniazd murarki. Nie interesują go jednak pszczoły tylko Cacoxenus indagator. Co prawda nigdy nie widziałem, aby skakał i atakował muszkę, ale wraz z pojawieniem się skakuna ilość Cacoxenus indagator spada drastycznie, prawie do zera. Skakun wtedy zazwyczaj również się wyprowadza. Pająki zimują w postaci dorosłej i gdy zimą otwieram rurki z kokonami, czasami napotykam na zimujące osobniki”.
    U mnie muszek Cacoxenus pojawia się mnóstwo,natomiast na razie tylko w jednym miejscu ulokowania gniazd murarki zaobserwowałem skakuna.Ciekawi mnie dieta skakuna. wciąga tylko latające? Martwi mnie czy nie za bardzo Cacoxenus zainfekuje mi gniazd.Było by super gdyby skakun wciągał również jajka tejże muszki. Z tego co zauważyłem, skakuny lubią miejsca nasłonecznione czyli tam,gdzie muchy też lubią się wygrzewać.

  9. jestem bardzo zainteresowany pająkami w ogóle a skakunami w szczególności. Mam prośbę – czy ktoś może mi powiedzieć ,gdzie mogę znaleźć dokładny opis budowy skakuna tygrysiego ? Interesuje mnie bardzo jego -że tak to określę – aparat ruchowy ,umożliwiający wykonywanie takich skoków? moze podręcznik opisujący jego budowę? będę wdzięczny zaa informację)

Dodaj komentarz