8 comments on “Pasikonik śpiewający (Tettigonia cantans) – śpiewak doskonały

  1. JA zawsze podziwiam tych, którym się udało w ogóle sfotografować tego zwierza, czasem z raz dwa na sezon mi nie umknie i się uda 😉

  2. jakoś nie mam przekonania do pasikoników i zwierząt okolicznych… pełno tego wszędzie skacze ale rzadko się nad nimi pochylam, jeszcze rzadziej z aparatem. Być może jest to błąd… który kiedyś trzeba będzie nadrobić 😉

  3. Od czterech dni mam pasikonika śpiewającego (i to jak!) w kuchni (drugie piętro). Chyba zjada różne muszki i ćmy -albo i co innego, ale myślę, że jest mu tu dobrze, bo pomimo otwartych (lub przynajmniej uchylonych) przez cały dzień okien nie chce sobie odlecieć. Tylko czy zwabi swoim śpiewaniem jakąś płeć przeciwną? Zobaczymy.

    • Z tego co widzę, to ten wasz okaz, to zupełnie inny gatunek pasikonikowatego, ale za to wygląda na znacznie ciekawszy, bo przypomina rzadką siodlarkę stepową (Ephippiger ephippiger), ale przydało by się większe zbliżenie na nią, by to potwierdzić 🙂

  4. Pingback: Pasikonik pod strzechą / Przyroda pod lupą | Dzika Jabłoń

  5. Wykonałem wiele zdjęć koników polnych, o różnej wielkości i ubarwieniu. Pozowały na mojej dłoni, ale nie zdarzyło mi się, aby mnie któryś ugryzł. Ugryźć może. Widziałem zdjęcie trzymanego konika w palcach, z wyraźnie naciągniętą przez niego skórą dłoni osoby, która go trzymała. Jednak skóry nie przegryzł.

Dodaj komentarz