12 comments on “Kosarze (Opiliones) – zegarmistrzowie pośród traw

  1. „…nie korzysta z tego szczególnie długo, kopulacja bowiem trwa jakieś kilka minut i po sprawie.” …no to.. nie tylko kosarze tak mają 😉 ;P

    Bardzo fajny artykuł 🙂

  2. Przyznam, że odkąd trzasnęłam jednemu portrecik w sporym powiększeniu (jak na Twojej pierwszej fotce) i zobaczyłam mordkę to powoli udaje mi się do nich przemóc 🙂 Mocno pomogła mi wiedza, że to nie pająki – oto jak wielka jest moc kształtowania człowieka przez społeczeństwo 😀

  3. A ja cały czas żyłem w nieświadomości myśląc że kosarze to pająki, to teraz wiem dlaczego nie mytwaszają sieci.

  4. Pingback: Nasosznik trzęś. (Pholcus phalangioides). – Domowy zabijaka. | Świat Makro.com

  5. Ciekawe czy rozróżniają kiedy jest dzień, a kiedy noc, gdy są zamknięte w jakimś pomieszczeniu, gdzie tylko zapalona żarówka to światło.

  6. Bardzo ciekawa strona. Lubię kosarze i nieraz zszokowałam znajomych pozwalając takowemu spacerować po moim ramieniu. Zaobserwowałam ciekawą rzecz – bardzo lubią niecierpki, które hoduję co roku na schodach na taras. Czy to oznacza, że ją podjadają czy też po prostu zaciszne miejsce im odpowiada? ☺

  7. Po co ta fotka rozdeptanego kosarza na środku artykułu? Nic konkretnego nie wnosi, a mnie np. brzydzą rozgniecione pajęczaki.

    • Żaden z kosarzy na zdjęciach w artykule nie jest rozdeptany, czy zabity w inny sposób. Wszystkie osobniki na zdjęciach były żywe, gdy robiłem im zdjęcia i takie też pozostały po ich zrobieniu.

Dodaj komentarz