3 comments on “Rusałka admirał (Vanessa atalanta)

  1. Ciekawe… a u mnie kolejny rok zagląda do ogrodu admirał i rządzi się w nim jak u siebie: kilka razy zostałam zaatakowana (takie pac! w głowę) bo śmiałam przejść przez ścieżkę :))) Kupiłam mu budleję ale go nie interesuje za to kręcący się kolorowy wiatrak na werandzie jest dla niego jak objawienie. Czasami robi sobie „kółeczko” na nim… Kto się zbliży tego pogoni… chudy ale byk… :)))

Dodaj komentarz